B jak Błonnik
O błonniku można pisać w nieskończoność. Ale można też napisać krótko: to oręż jakich mało w walce z rakiem jelita grubego!
Mimo, iż nasz organizm nie trawi i nie wchłania tego "cuda" to bez niego bardzo źle funkcjonuje. Na pewno znacie to uczucie: chwilę po zjedzeniu pszennego tosta jesteśmy znowu głodni a jak zjemy kanapkę z dobrej jakości, razowego chleba mamy uczucie sytości. To właśnie zasługa błonnika. To on sprawia, że czujemy się najedzeni. To on poprawia pracę jelit, wiąże toksyny i metale ciężkie. Pracowity chłopak nieprawdopodobnie :)
Gdzie go znaleźć
We wszystkim co nieprzetworzone i roślinne! Warzywa i owoce - najlepiej surowe albo suszone. Na deser jemy jabłka, marchewkę czy topinambur a na śniadanie robimy owsiankę z suszonymi owocami. Albo na deser robimy sałatkę z suszonych owoców z sokiem z cytryny, jabłek i jogurtem naturalnym a na śniadanie razowy chleb z pomidorem i wszystkimi warzywami jakie mamy w lodówce
Gdzie błonnika nie ma
We wszystkim co jest odzwierzęce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz